Witold Terlecki

(1907-1975)

założyciel i zawodnik KS "Warmia" Grajewo w okresie II RP


   Urodził się 22 sierpnia 1907 roku w miejscowości Rafałówka, na terenach obecnej Ukrainy (wówczas było to pod zaborem rosyjskim). Był jednym z jedenaściorga dzieci Hieronima i Joanny Terleckich. Hieronim Terlecki był zarządcą majątku Pohrebyszcze (niedaleko Kijowa), należącego do polskiej szlachty, więc jak na ówczesne czasy był człowiekiem zamożnym.
   Wybuch I wojny światowej oraz rewolucji zmusił rodzinę Terleckich do ucieczki przed atakiem ukraińskiego chłopstwa. Uciekając spotkali polskich ułanów i dzięki temu cało i zdrowo dotarli w okolice Warszawy. Ponieważ jednak z Pohrebyszcza uciekli praktycznie bez niczego, tak jak stali, początkowo żyli bardzo biednie.
   Tak się złożyło, że jeden z braci Witolda – Bolesław – był wówczas księdzem na parafii w Grajewie. Chcąc odciążyć nieco rodziców, ściągnął on do siebie braci – Witolda i Bogdana Terleckich - i zaopiekował się nimi. W taki sposób późniejszy założyciel Warmii trafił do Grajewa, choć dokładna data nie jest znana.
   Witold i Bogdan uczęszczali do grajewskiego Gimnazjum i w 1924 roku Witold Terlecki – za zgodą dyrekcji – założył Gimnazjalny Klub Sportowy.
   Obaj bracia skończyli grajewskie gimnazjum i usamodzielnili się. Witold Terlecki pracował później w Starostwie Powiatowym. Cały czas jednak działał w klubie. Oprócz tego, że był założycielem, był też czynnym zawodnikiem, kapitanem zespołu oraz pierwszym trenerem drużyny aż do roku 1938. Gimnazjalny Klub Sportowy rok po powstaniu zmienił nazwę na Grajewski Klub Sportowy, a w roku 1930 przyjął nazwę „Warmia”, którą nosi do dziś.
   Jako pracownik Starostwa Powiatowego, Witold Terlecki czynnie wspierał inicjatywę wybudowania stadionu z prawdziwego zdarzenia. Stadion taki powstał według projektu inżyniera Czajkowskiego w latach 1932-1933.
   W roku 1938 został skierownay na stanowisko wójta komisarycznego w Lachowie (niedaleko Kolna), co spowodowało zakończenie jego współpracy z grajewską Warmią. W Lachowie poznał Jolantę Cecylię Jarząbek, córkę miejscowego organisty i poślubił ją 4.07.1939 roku.
   Niestety niedługo po ślubie wybuchła wojna. Witold Terlecki służył wówczas w oddziałach Obrony Narodowej, walczył w okolicach Warszawy i pod Garwolinem dostał się do niewoli. Prowadzony w kolumnie jeńców zdołał jednak uciec wraz z dwoma innymi więźniami podczas przechodzenia przez las.
   Gdy Witold Terlecki wrócił do Lachowa, terenem tym rządzili już Rosjanie. Znów więc musiał uciekać, ponieważ wszyscy pracownicy administracji państwowej byli wywożeni na Syberię lub rozstrzeliwani po drodze. W okolicach Małkini przedarli się wraz z małżonką na tereny okupacji niemieckiej i dotarli do Zielonki k.Warszawy, aby połączyć się z resztą rodziny. Tam też zamieszkiwali aż do wybuchu wojny niemiecko-radzieckiej, żyjąc głównie ze szmuglowania mięsa ze wsi do miasta.
   W tym samym czasie brat Witolda, Bogdan Terlecki, działał w Warszawie w Armii Krajowej, gdzie pracował przy kolportażu tajnej prasy. Po wkroczeniu Niemców do Lachowa został tam delegowany przez centralę AK, aby utworzyć miejscową komórkę ruchu oporu. Wciągnął też do współpracy brata Witolda.
W Lachowie zainstalował się posterunek żandarmerii. Witold Terlecki w porozumieniu z AK podjął tam pracę jako tłumacz, dzięki czemu uzyskał dla ruchu oporu wiele cennych informacji. Niemcy przed wycofaniem się z tych terenów, bliżej końca wojny, wciągnęli go na listę zakładników. Ostrzegł go jednak komendant posterunku, który okazał się uczciwym człowiekiem i Witold wraz z żoną zdążyli w porę uciec. Musieli się jednak ukrywać aż do końca wojny.
   Po wojnie p. Terleccy początkowo żyli w Lachowie, gdzie Witold podjął pracę w Urzędzie Gminy. Jednak z racji na jego działalność w Armii Krajowej zainteresowało się nim UB i zaczęło go nachodzić, chcąc wymusić na nim współpracę i donoszenie na innych działaczy AK. Witold Terlecki jednak konsekwentnie odmawiał. Oficer UB, który przyjeżdżał do p. Terleckich z Grajewa, nazywał się Szataniuk. Terleccy, chcąc ukryć się przed owym Szataniukiem, przenieśli się do Ełku.
   Przybyli tam 20 sierpnia 1947 roku. Jednak dystans okazał się zbyt mały i Szataniuk szybko ich odnalazł. Kilka miesięcy później Witold Terlecki został aresztowany. Ponieważ nie chciał zgodzić się na współpracę, oskarżono go o kolaborowanie z Niemcami i na tej podstawie skazano. Przesiedział w sumie ponad 2 lata, między innymi w Ełku, w Łomży i w Białymstoku.
   Po wyjściu z więzienia podjął pracę w Ełku, początkowo w Zakładach Zbożowych. Zaczął też działać w klubie Mazur Ełk (wówczas jeszcze Start Ełk). Prawdopodobnie nawet przez pewien czas był trenerem. Witold Terlecki pracował w różnych instytucjach w Ełku, m.in. w Spółdzielni Ogrodniczej, w handlu jako akwizytor, w transporcie i w końcu przeszedł na emeryturę. Zmarł 3 lipca 1975 roku na raka żołądka i spoczywa na ełckim cmentarzu.

29 września 2006 r. zmodernizowanemu stadionowi miejskiemu w Grajewie nadano imię Witolda Terleckiego.