Stanisław Buca

(1915-1941)

funkcjonariusz SG, konspirator w okresie okupacji sowieckiej 1929-1941

   Stanisław Buca urodził się w 1915 r. w Samborze jako syn Antoniego. Oficjalnie jego imionami były Stanisław Mieczysław, choć w większości zachowanych wspomnień i materiałów figuruje tylko pod tym drugim imieniem. Po odbyciu zasadniczej służby wojskowej wstąpił w szeregi Straży Granicznej. W 1938 r. pełnił służbę w Komisariacie Rajgród, na placówce Okoniówek. Jesienią 1938 r. po awansie do stopnia kaprala SG przeniesiono go do Bogumina na Zaolziu. W 1939 r. walczył z Niemcami, po 17 września wrócił do Rajgrodu.

   Tutaj rozpoczął działalność konspiracyjną. Zorganizował grupę, w skład której wchodzili m.in. byli strażnicy graniczni. Działał niezależnie od ppor. Apolinarego Sokołowskiego i Kazimierza Królikowskiego. Pomimo trudnych warunków działalność ta rozwijała się, a w ostatnich miesiącach okupacji sowieckiej miały tam istnieć nawet trzy kompanie konspiracyjne.
   Grupa kpr. Bucy operowała nad Jez. Dręstwo i rz. Jegrznią. W czerwcu 1940 r. pod Kuligami ostrzelali sowieckiego milicjanta, a pod Rybczyzną podjęto próbę likwidacji funkcjonariusza NKWD. W pierwszej z tych akcji został ranny. Furmanką przewieziono go do domu p. Truszkowskich nad jez. Dręstwo. Opatrzono go w gęstej wiklinie w obecności ks. Radwańskiego. Następnie łódkę został przetransportowany do Rybczyzny. Po ataku na milicjanta Denisenkę znaleziono koszulę w lesie z paszportem na jego nazwisko. Od tej pory musiał się jeszcze bardziej zakonspirować. Ukrywał się m.in. w domach miejscowych działaczy niepodległościowych. Jego łączniczką była Józefa Orzechowska z domu Michałowska.
   Nie spowodowało to jednak zaniechania przez niego działalności niepodległościowej. W nocy z 14 na 15 lipca 1940 r. zorganizował wrzucenie dwóch granatów do Sowieckiego Domu Kultury, gdzie została zorganizowana potańcówka. W ówczesnym meldunku władz sowieckich czytamy: „(…) 14 lipca 1940 r. w mieście Rajgrodzie, rejon grajewski, w domu socjalistycznej Kultury zamierzano przeprowadzić odczyt dla młodzieży. Ponieważ lektor się nei zgłosił, odczyt się nie odbył, zorganizowano natomiast zabawę taneczną. Przed godz. 0.30 z klubu wyszła Polska młodzież, z wyjątkiem kilku osób, pozostała ząs w klubie młodzież żydowska. W czasie trwania zabawy ok. godz. 0.30 przez otwarte okno nieznani sprawcy wrzucili do pomieszczenia klubu dwa granaty, od wybuchu których rany odniosło 20 osób i zabity został ob. Kaszewski. Rannych przewieziono do szpitala, z których 14 lipca 1940 r. 4 osoby zmarły. (…)”
   Akcja ta spowodowała zdecydowaną reakcję sowieckiego okupanta. Tyko w ciągu dwóch kolejnych dnia NKWD aresztowało 15 osób, podejrzewając ja o współudział w zamachu. Sprawa miała charakter rozwojowy – a więc nastąpiły wkrótce kolejne aresztowania. Część z aresztowanych zwolniono po wstawiennictwie Żydów. Wśród nazwisk osób zamieszanych w „zamach” pojawiły się m.in. nazwiska Kazimierza Królikowskiego, Aleksandra Jabłońskiego, Finfando i Mieczysława Bucy.
   Kpr Buca został ukryty przez Jana i Stanisława Orzechowskich u krewnych na Kolonii Prawej. To właśnie tutaj został aresztowany 4 sierpnia 1940 r. w wyniku akcji agenta NKWD, pochodzącego z Rajgrodu Stanisława Kmicińskiego. Buca po zorientowaniu się, że jest otoczony, rozpoczął ucieczkę, podczas której został ranny. NKWD aresztowało także Kazimierę i Bronisławę Orzechowskie.
   Zatrzymani rajgrodzianie i mieszkańcy okolicznych wsi przez więzienie w Łomży trafili do Grodna, Baranowicz i ostatecznie do Mińska. Tam po brutalnym śledztwie zapadały wyroki, Kazimiera i Bronisława Orzechowskie zostały skazane na cztery lata więzienia, a Buca otrzymał karę śmierci. Zginął najprawdopodobniej w czerwcu 1941 r. koło miejscowości Czerwień podczas ewakuacji mińskiego więzienia.