Koszary w Grajewie


Kompleks koszarowy został wybudowany w latach 1894–1897 tuż poza Grajewem przy drodze do Białegostoku[1]. Służył on wojsku przez następne 100 lat. Grajewskie koszary zostały wybudowane przez Rosjan na potrzeby 10 (4) Nowotroicko-Jekatierynosławskiego Pułku Dragonów im. Księcia Potiomkina, który na stale zagościł w Grajewie po powstaniu styczniowym. Pobudowane koszary od początku istnienia były jednak za małe do potrzeb, dlatego jeszcze w okresie zaborów stacjonowały w nich tylko cztery z sześciu szwadronów pułku dragonów. W 1915 r. oddziały rosyjskie zostały zastąpione oddziałami pruskimi. Ciekawostką jest fakt, że przez pewien czas stacjonował w Grajewie także jeden z pułków artylerii Legionów Polskich. Na terenie koszar zlokalizowano także obóz jeniecki dla oficerów belgijskich.

Grajewski Radioklub - czy ktoś go jeszcze pamięta?


   Może znajdzie sie nas więcej członków radioklubu. To było wspaniałe okno na świat w tamtych latach, szczególnie jak z najdalszych zakątkow świata przychodziły potwierdzenia nawiązania łączności, tzw QSL /były w formie pocztówek/. Instruktorem był pan Barycz.
   W sąsiednim pomieszczeniu była modelarnia samolotowa, z dużymi sukcesami w kraju, między innymi dzięki takim instruktorom jak śp. Bogdan Orzechowski. Oba kluby mieściły się na poddaszu Domu Parafialnego przy ul. Kopernika.

Adam Obiedziński

Bunkry koło Świdrów

Przygraniczny rekonesans

W służbie pogranicza

Jadąc drogą krajową nr 58, ze Szczuczyna w kierunku m. Biała Piska pow. Pisz, po 3 km przejeżdżamy przez wieś Chojnowo. Dwa km dalej, a 600 m za Czarnówkiem, po prawej stronie, znajdują się zachowane fundamenty i schodki, dawnej Strażnicy Granicznej w Czarnówku, która była otoczona owocowymi drzewami. W latach 1929-1935, jej komisarzem i rewidentem był Antoni Brzeski ze Szczuczyna (ojciec Sybiraczki Lidii A. Brzeskiej).

Stadion miejski w Grajewie


   Zbudowano go w latach 1931-1932, głównie dzięki staraniom pracowników starostwa i komendanta P.W.iW.F., według planu architekta powiatowego inż. Czajkowskiego. Popołudniami piłkarze, kibice i uczniowie wyrównywali teren pod boisko. Zadbano też o drenaż, czyli odpływ wody deszczowej. W wykopanych rowach umieszczono kamienie o różnych średnicach. Na to sypano ziemię, zwożoną z innych pól. Następnie powierzchnię zasiewano trawą. Rok później do istniejącej już płyty boiska dobudowano trybuny i strzelnicę. W budynku szatni przy stadionie zamieszkał bramkarz Bolesław Prejs, który pełnił równocześnie obowiązki dozorcy i konserwatora boiska i strzelnicy.

Kąpielisko nad rzeką Ełk

wspomina Janusz Lenkowski

   Z góry przyznaję, że nie znam dokładnej daty otwarcia kąpieliska nad rzeką Ełk w Grajewie, ale myślę, że było to pod koniec lat pięćdziesiątych, zacząłem tam bywać już jako 10-12 latek i przez cały czas nauki w liceum. Potem wyjechałem z Grajewa i nie mam już wiedzy o dalszych losach kąpieliska, zwanego wówczas potocznie „plażą”.
   Kiedy odwiedzając rodzinne strony w czasie urlopów przejeżdżam drogą do Rajgrodu i widzę w oddali szczątki plaży i rzekę, teraz dziwnie wąską i zarośniętą, wzruszenie ściska za serce.
   To tu upływało moje dzieciństwo i młodość. I wracają wspomnienia…

Ulica 11 Listopada

Swoją ulicę wspomina Alina Pachucka

   Historia jednej ulicy w Grajewie - tej dla mnie najważniejszej, bo tam się wychowałam, ale jest to ulica bardzo ważna dla naszego miasta, ma bogatą historię i jest najpiękniejsza. To ulica 11 Listopada Historia tej ulicy zaczyna się w 1927 roku, kiedy to Sejmik Szczuczyński jako właściciel gruntów wykupionych wcześniej notarialnie przekazał działki pracownikom Powiatu Szczuczyńskiego na zasadzie sprzedaży poprzez Bank dla Handlu i Przemysłu w Warszawie. Byli to: